niedziela, 27 listopada 2016

Urządzamy nowy Dom Kultury Kadr


Rozpoczęły się konsultacje społeczne dla Domu Kultury „Kadr” – co będzie się działo w nowoczesnym budynku przy ul. Rzymowskiego 32? To zależy od mieszkańców.

W listopadzie Dom Kultury „Kadr” zaprasza na cykl wydarzeń odbywających w ramach konsultacji społecznych, w czasie których mieszkańcy i mieszkanki Służewca będą mogli podzielić się swoimi opiniami na temat programu i zagospodarowania nowej siedziby „Kadru” przy ul. Rzymowskiego 32.

Punkty konsultacyjne
Opinie i pomysły mieszkańców zbierać będzie młodzieżowy zespół badawczy w punktach konsultacyjnych, rozstawionych w popularnych miejscach dzielnicy. Punkty działać będą w następujących dniach:
  1. Piątek, 25 listopada, w godzinach 10:30 – 13:00, bazarek koło dotychczasowej siedziby domu kultury przy ul. Gotarda 16
  2. Poniedziałek, 28 listopada, w godzinach 15:00 – 17:00, koło restauracji „McDonald’s” przy skrzyżowaniu ul. Puławskiej i Al. Lotników
  3. Sobota, 3 grudnia, w godzinach 10:00 – 13:00, nowa siedziba DK „Kadr”, ul. Rzymowskiego 32
  4. Sobota, 3 grudnia, w godzinach 10:00 – 12:00, mobilny punkt konsultacyjny – sonda wśród mieszkańców osiedla przy ul. Orzyckiej

Link do całego opisu wydarzenia: 
http://www.mokotow.waw.pl/aktualnosc-1317-urzadz_sobie_dom_kultury.html





wtorek, 22 listopada 2016

Lista spraw trudnych cz.4 - zmiana organizacji ruchu na ul.Jadźwingów

Część czwarta krótkiego omówienia spraw "trudnych", którymi do tej pory się zajęliśmy i które "są w toku" - ich listę zamieściliśmy w poście z 27 października

ZMIANA ORGANIZACJI RUCHU NA ULICY JADŹWINGÓW 

W czerwcu b.r. zgłosiliśmy potrzebę zmiany organizacji ruchu na ulicy Jadźwingów. 
Jest to ulica wąska, dwukierunkowa, bez wydzielonych pasów ruchu. Po obu jej stronach parkują samochody, więc pojazdy jadące w przeciwnych kierunkach z trudem się mijają. W godzinach przywożenia i odbierania dzieci ze szkoły ulica staje się nieprzejezdna. Bardzo często dochodzi tu do awantur.

Wydział Inwestycji i Infrastruktury dla Dzielnicy Mokotów odpowiedział na nasze pismo w tej sprawie. Jednym z proponowanych rozwiązań jest  wprowadzenie ruchu jednokierunkowego, co często sugerowali mieszkańcy budynków znajdujących się przy ulicy Jadźwingów i w jej najbliższej okolicy. Dla wyboru kierunku ruchu wymagana jest wcześniejsza analiza potoków ruchu w większym obszarze. Ponieważ szerokość jezdni nie pozwala na obustronne parkowanie, zaproponowano eliminację parkowania przy południowej krawędzi jezdni i pozostawienie kilku miejsc postojowych po północnej stronie. 

Popieramy wprowadzenie jednokierunkowego ruchu na ulicy Jadźwingów, jednak naszym zdaniem, zakaz parkowania przy południowej krawędzi jezdni spowoduje znaczne zmniejszenie ilości miejsc postojowych, których i tak nam brakuje. W przeciwieństwie do strony południowej, północna strona ulicy jest poprzecinana różnymi wjazdami (dojazdy do garaży i pod budynki), co znacznie ogranicza możliwość parkowania. W związku z tym, zaproponowaliśmy rozważenie pozostawienia miejsc postojowych po południowej stronie ulicy oraz wyznaczenia, tam gdzie to możliwe, miejsc parkingowych w skosie.



ulica Jadźwingów w godzinach porannych


Zostaliśmy również poinformowani, że w przyszłym roku planowana jest  budowa zatoki postojowej wraz z przesunięciem  chodnika przed budynkiem Szkoły Podstawowej nr 20, na odcinku od bramy wjazdowej do końca ogrodzenia w kierunku wschodnim.





niedziela, 20 listopada 2016

Definicja ogólnodostępności w budżecie partycypacyjnym 2018r.

Spotkanie w dn. 16 listopada 2016r. dotyczyło ustalenie definicji ogólnodostępności. To ważne kryterium przy ocenie projektów.
Negocjacje nie były proste, zwłaszcza, kiedy dotyczyły projektów inwestycyjnych. Propozycje zakładały ekstremalnie różne rozumienie „całkowitej dostępności dla wszystkich mieszkańców”:

1. niedopuszczanie projektów inwestycyjnych na terenach szkół, przedszkoli i żłobków oraz terenów zamkniętych (np. na zamkniętych podwórkach)
2. dopuszczenie projektów inwestycyjnych na terenach szkół, przedszkoli i żłobków z wyłączeniem budynków
3. dopuszczenie projektów inwestycyjnych na terenach szkół, przedszkoli i żłobków, pod warunkiem przestrzegania  szczegółowych warunków informowania i dostępności dla wszystkich mieszkańców, ustalonych przez zespół.

Ostatecznie została wybrana opcja 3. 

W sprawie projektów tzw. miękkich, czyli różnego rodzaju warsztatów, szkoleń, imprez, nie było w zasadzie rozbieżności i szybko została ustalona  ta część definicji ogólnodostępności.

Dokładną definicję opublikujemy później, kiedy otrzymamy ją oficjalnie od przewodniczącego zespołu ds. budżetu partycypacyjnego.

Kolejne spotkanie będzie miało miejsce w grudniu.

A już od 1 grudnia można składać swoje projekty.



piątek, 18 listopada 2016

Lista spraw trudnych cz.3 - Orzycka 20

Część trzecia krótkiego omówienia spraw "trudnych", którymi do tej pory się zajęliśmy i które "są w toku" - ich listę zamieściliśmy w poście z 27 października

SPRAWA ŚWIETLICY TERAPEUTYCZNEJ PRZY UL. ORZYCKIEJ 20 

Ta sprawa jest bulwersująca, nie tylko dlatego, że dotyczy osób niepełnosprawnych. Również dlatego, że z przebiegu sprawy wynika, że władze Dzielnicy Mokotów inne informacje podają do wiadomości publicznej, a inne plany realizują w zaciszu gabinetów.
 
Jakiś czas temu Rada Osiedla została poproszona o pomoc przez kierowniczkę Warsztatów dla osób z autyzmem, które mieszczą się w budynku przy ul. Orzyckiej 20. Okazało się, że władze  Dzielnicy Mokotów na zlecenie m.st. Warszawy chcą sprzedać prywatnemu inwestorowi działkę, na której mieści się pawilon.
Obecnie w budynku, który nie był remontowany od 50 lat, działają Warsztaty dla osób z autyzmem, fryzjer oraz pralnia. Wszystkie trzy instytucje otrzymały z ZGN informacje, że muszą opuścić budynek do czerwca 2017 r. O ile fryzjer i pralnia mogą nie wzbudzać w urzędnikach żadnych wyrzutów sumienia, to niepojęte jest, że tak samo podchodzą oni do nadzwyczajnego miejsca jakim jest dzienne warsztaty terapeutyczna dla dorosłych z autyzmem.

Rada Osiedla podjęła działania mające na celu niedopuszczenie do sprzedaży działki, a później doprowadzenie do realizacji wcześniejszych zobowiązań władz dzielnicy – „adaptacji i rozbudowy budynku na potrzeby osób specjalnej troski”. Być może Zarząd Dzielnicy Mokotów zapomniał, ale my przypomnimy, że w „Mikroprogramie rewitalizacji Służewca na lata 2005-2013” został wpisany projekt SŁU-1/W. Dotyczył on właśnie budynku przy ul. Orzyckiej 20, a miał polegać na gruntownej przebudowie, dobudowaniu piętra i stworzeniu „centrum”. Na ten cel przeznaczono  2 580 000 zł. Później wprowadzono zmiany i zapisano, że projekt będzie realizowany po 2013 r.
Tymczasem władze Mokotowa, zamiast rewitalizować, po cichutku przygotowują działkę i budynek do sprzedaży.

Walkę o pozostawienie budynku przy ul. Orzyckiej 20 podjęło również kilku posłów na Sejm RP oraz radnych Dzielnicy Mokotów. Jesteśmy przekonani, że wspólnie osiągniemy cel – pozostawienie Świetlicy na Orzyckiej 20 oraz gruntowny remont budynku.



ul. Orzycka 20, Służewiec

fragment dokumentu o rewitalizacji Służewca







czwartek, 17 listopada 2016

Akcja "NIE dla likwidacji bazarku na Gotarda" i wzór pisma

TO JUŻ NIE SĄ PLOTKI, ALE FAKT

Prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Służewiec" podjęła kroki w celu podziału działki i zmiany przeznaczenia terenu obecnego bazarku przy ulicy Gotarda - z targowiska i pawilonu handlowego na budownictwo mieszkaniowe lub biurowe.
To oznacza, że małymi kroczkami zmierza do likwidacji bazarku Gotarda w obecnej lokalizacji (lub całkowicie) i wybudowania na jego miejscu biurowca lub apartamentowca. Mówi się o tym, że najpóźniej do końca 2017 r. bazarek ma być zlikwidowany.

Rada Osiedla rozpoczęła WALKĘ O BAZAREK. O tym, co już zrobiliśmy, jak odnoszą się do problemu władze dzielnicy Mokotów i radni naszej dzielnicy oraz władze S.M. "Służewiec" wkrótce napiszemy w kilku postach. Później będziemy na bieżąco informować o naszych dalszych działaniach.
Rozpoczęliśmy współpracę z kupcami z bazarku, liczymy na masowy udział w naszych działaniach mieszkańców Służewca i okolic.

Już teraz wszyscy powinniśmy uświadomić władzom Spółdzielni i władzom Mokotowa, że jesteśmy przeciwni likwidacji lub przenoszeniu NASZEGO bazarku.

Dla osób, które nie mają talentu pisarskiego, wrzucamy przykład pisma, które można wysłać do:
- burmistrza dzielnicy Mokotów
 i/lub
- prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Służewiec".

Można je wydrukować i wysłać w takiej formie lub  potraktować jako natchnienie do stworzenia innego pisma.


Link do pisma:
https://www.dropbox.com/s/r4lnere8wt8k80k/wz%C3%B3r%20pisma%20dla%20mieszka%C5%84c%C3%B3w%2012%202016.doc?dl=0









środa, 16 listopada 2016

Jesienne sadzenie drzew na ul. Gotarda

Da się sprawić radość? da ...

Wydział Ochrony Środowiska Dzielnicy Mokotów zrobił mieszkańcom (zaplanowaną) niespodziankę i posadził drzewa wzdłuż ulicy Gotarda.

Będzie pięknie, kiedy drzewa podrosną.



 




Dodaj napis





wtorek, 15 listopada 2016

Lista spraw trudnych cz.2 - maszty telekomunikacyjne

Część druga krótkiego omówienia spraw "trudnych", którymi do tej pory się zajęliśmy i które "są w toku" - ich listę zamieściliśmy w poście z 27 października

SPRAWA FUNKCJONOWANIA MASZTÓW TELEKOMUNIKACYJNYCH

Po serii artykułów z niepokojącymi informacjami na temat masztów telekomunikacyjnych, zapytaliśmy Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska o szczegóły związane z funkcjonowaniem tych urządzeń na naszym osiedlu, ich moc, kontrolę prawidłowości zamontowania, ochronę mieszkańców przed szkodliwym promieniowaniem, m.in.:

-  jaka  powinna być zachowana odległość pomiędzy masztem telekomunikacyjnym a zabudową mieszkalną?
-  jak często prowadzona jest kontrola mocy zainstalowanych masztów? 
-  czy ww. pomiary robione są w stosunku do jednego masztu, czy do całości instalacji w pobliżu danego obiektu i czy w mocy maksymalnej czy zgłoszeniowej?
-  czy mieszkańcy, mający mieszkania bezpośrednio pod zamontowanym na dachu masztem z nadajnikami, są w dodatkowy sposób zabezpieczeni przed szkodliwym promieniowaniem.
-  czy sposób zabezpieczenia jest kontrolowany?

Okazało się, że sprawa jest dość skomplikowana, ponieważ za montaż masztów i ich eksploatację odpowiadają różne instytucje.
Odpowiedź z WIOŚ  była dość ogólna i niesatysfakcjonująca. Poprosiliśmy więc o szczegółowe informacje na temat wymienionych przez nas lokalizacji masztów na Służewcu. Czekamy na odpowiedź.






Nowe wygrodzenia trawników na ulicy Obrzeżnej

Zakład Oczyszczania Miasta zainstalował na ulicy Obrzeżnej  barierki zabezpieczające trawniki przed nielegalnym parkowaniem. W ubiegłym tygodniu nowe wygrodzenia zamontowano na wysokości budynków Obrzeżna 12 i Obrzeżna 10.

Parkowanie na przyulicznych i osiedlowych trawnikach stało się w ostatnich latach normą. W miejscu dawnych trawników powstają bajora z błota lub klepisko. Budzi to ogromny sprzeciw wielu mieszkańców naszego osiedla, którzy wielokrotnie sygnalizowali nam ten problem.  Wydaje się, że sposobem na kierowców-wandali  mogą być tylko odpowiednio mocne ogrodzenia oraz stanowcza reakcja Straży Miejskiej i Policji.

tak było...
...a tak jest teraz


Samochody parkujące na trawnikach to nie tylko problem mieszkańców Służewca. Jak podaje na swojej stronie internetowej ZOM, w ciągu ostatnich trzech lat, rekultywacja zniszczonych przez kierowców trawników kosztowała 1 mln 125 tys. zł. W ubiegłym roku odtworzono 80 tys. metrów kwadratowych przydrożnej zieleni,

poniedziałek, 14 listopada 2016

Lista spraw trudnych cz.1 - komunikacja miejska

W kilku kolejnych postach omówimy krótko sprawy "trudne", którymi do tej pory się zajęliśmy i które "są w toku" - ich listę zamieściliśmy w poście z 27 października

SPRAWY KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ:

  1. powrót autobusu 174 na poprzednią trasę,
  2. sprawa buspasów,
  3. tramwaje w al. Wilanowskiej,
  4. przywrócenie lewoskrętu i przejścia naziemnego na skrzyżowaniu ulic Cybernetyki i Rzymowskiego.

Ad 1

Służewiec, tzw. Południowy nie ma najlepszej komunikacji publicznej. Linii autobusowych wokół niby nie jest mało, ale mieszkańcom bardzo przeszkadza, że w żaden wygodny sposób nie można dojechać np. do Centrum lub w okolice pl. Piłsudskiego i Starego Miasta. Urzędnicy z uporem próbują udowodnić, że można tam bardzo przyjemnie dojechać metrem i tramwajem. Chyba nie rozumieją, że większość obszaru  Służewca Południowego jest od tych środków transportu publicznego znacznie oddalona. Niestety urzędnicy nie zauważają też, że Służewiec Biurowy tzw.  „Mordor” i Służewiec Południowy nie są tożsame.

Miasto propaguje i namawia do korzystania z komunikacji miejskiej. Jednocześnie mieszkańcom Służewca Południowego utrudnia się i ogranicza wygodne połączenia z ważnymi dla nich miejscami. Zabrano kilka linii autobusowych, zmieniono trasy innych.

 Jednym z pierwszych postulatów nowej Rady Osiedla było przywrócenie poprzedniej trasy autobusu 174 (obecnie autobus dojeżdża tylko do Ronda ONZ) -  przez Grzybowską, Królewską, przy Zachęcie, do pl. Piłsudskiego.

Naszymi głównymi argumentami były:

  • ułatwienie życia studentom - linia 174 umożliwiała bezpośredni dojazd do prawie wszystkich dużych warszawskich uczelni: UW na Smyczkowej, Łazarskiego w okolicach Modzelewskiego, SGGW i SGH w al. Niepodległości, wydziałów Politechniki w okolicach Nowowiejskiej i oczywiście UW ma Krakowskim Przedmieściu,
  • dojazd do wielu ważnych instytucji kultury w okolicach Krakowskiego Przedmieścia i pl. Teatralnego; przy pl. Piłsudskiego odbywają się ważne uroczystości i imprezy państwowe,
  • uczestnictwo w życiu kulturalnym stolicy - na Krakowskim Przedmieściu i na Starym Mieście jest organizowanych – nie tylko przez miasto – dużo imprez kulturalnych.
Według  ZTM  nie ma potrzeby przywracania trasy 174, ponieważ na końcowych przystankach nie ma tłoku, więc wykorzystanie jest za małe. Według nas, w większości linii kilka końcowych przystanków jest wykorzystywanych przez niewielką ilość pasażerów (co wydaje się logiczne i oczywiste). Ale tylko w linii 174 był to argument za skróceniem linii.
Na razie przerzucamy się pismami z Zarządem Transportu Miejskiego. Ale jeśli ZTM sądzi, że się znudzimy – to nie; będziemy walczyć o przywrócenie poprzedniej trasy linii 174 do skutku. Mamy nadzieję, że nie zostaniemy zmuszeni do pikiet, jak inni użytkownicy komunikacji miejskiej chcący być usłyszani przez ZTM.

Ad 2

Wystąpiliśmy do ZDM z prośbą o przeanalizowanie możliwości jak najszybszego  wytyczenia buspasów w Al. Wilanowskiej - od stacji metra Wilanowska do Galerii Mokotów oraz w ul. Marynarskiej i Puławskiej.
Rejon Służewca Południowego wymaga szczególnej uwagi z powodu ciągłych korków (węzeł Marynarska, ul. Rzymowskiego, Dolina Służewiecka) i złej organizacji ruchu. Korki powodują spiętrzanie kursów autobusów, co z punktu widzenia pasażerów jest bardzo uciążliwe (prawie pusty autobus za przepełnionym). Działania ZDM powinny zmierzać do tego, by komunikacja zbiorowa stała się realną alternatywą dla dojazdów samochodami – autobusy powinny zatem mieć ułatwione poruszanie się.

Uważamy, że każdy wariant, promujący komunikację zbiorową, jest godny polecenia – dlatego poprosiliśmy o informację o planach i konkretnych działaniach ZDM zmierzających do zapewnienia płynnego ruchu pojazdów ZTM na ulicach Puławskiej, Marynarskiej, i w Al. Wilanowskiej.
ZDM tradycyjnie odpowiedziało, że z uwagi na ograniczone środki, działania ZDM nie skupiają się na Służewcu.

Będziemy działać dalej, aż do pozytywnego skutku.

Ad 3

Interesuje nas także planowana przebudowa tzw. „węzła Wilanowska” oraz przebudowa al. Wilanowskiej pod kątem przyszłego torowiska tramwajowego. Jak na razie informacje uzyskujemy głównie z mediów.
Ostatnio pojawiła się mapa z terminami realizacji nowych inwestycji tramwajowych.
Tramwaje w al. Wilanowskiej nie zostały uwzględnione.
Będziemy drążyć, dopytywać i nalegać.


Ad 4

To również sprawa, którą zajęliśmy się na samym początku naszej kadencji – już w lutym.

Po wybudowaniu kładki dla pieszych i przebudowie ul. Cybernetyki została zlikwidowana „zebra”  na ul. Rzymowskiego oraz możliwość skrętu w lewo w ul. Rzymowskiego.
Osoby idące od Galerii Mokotów oraz przyjeżdżające tramwajem z Centrum - i chcące dostać się na część osiedla po stronie ul. Obrzeżnej - muszą albo iść dwa przystanki pieszo do skrzyżowania z ul. Gotarda, albo wspinać się po bardzo stromych schodach bardzo wysokiej kładki (windy najczęściej nie działają). Dla osób starszych, mających problemy z chodzeniem, na wózkach, osób z zakupami, a także rodziców z dziećmi w wózkach to bariera trudna do przebycia. Ten sam problem dotyczy ruchu w drugą stronę, czyli potrzeby dojścia do przystanku autobusów jadących w stronę Centrum.
W dodatku właśnie kończy się budowa domu kultury, który, jako instytucja z założenia integrująca mieszkańców, powinna być łatwo dostępna dla wszystkich, także osób niepełnosprawnych.

Wbrew oczywistym potrzebom mieszkańców został również zlikwidowany lewoskręt. To rozwiązanie jest kompletnie nielogiczne, zwłaszcza, że cały czas rozbudowuje się ta część osiedla – wzdłuż ul. Cybernetyki, Postępu. Wybudowano i nadal się buduje wiele biurowców i bloków mieszkalnych. Cały ruch z tego kwartału osiedla w stronę Centrum został wprowadzony w ul. Gotarda, co powoduje korki na tej wąskiej ulicy.

ZDM przekazało nam informację, że wnioskowane przez nas zmiany są (oczywiście) wyjątkowo trudne do przeprowadzenia. Argumentacja odnosiła się głównie do konieczności (cyt.) „opracowania projektów i wdrożenia w terenie zmian dla pozostałych skrzyżowań w tym obszarze” oraz że ZDM „nie planuje obecnie modernizacji sygnalizacji świetlnej na tym skrzyżowaniu”. To było w sierpniu 2016 r.

Ku naszemu zdziwieniu, ale i nieskrywanej radości, okazało się, że tymczasowy lewoskręt z ul. Cybernetyki od kilku tygodni już działa (ma to związek z przebudową ul. Marynarskiej). Skoordynowanie świateł dla nowo powstałej infrastrukturalnej zmiany było więc nie tak kłopotliwe, jak się jeszcze w sierpniu wydawało.
Teraz trzeba przekonać urzędników, że jest to pożyteczne i dobre dla mieszkańców rozwiązanie i powinno zostać na stałe.

W sprawie „zebry” powołujemy się na przykłady powrotu przejść naziemnych w innych, wcale nie mniej ruchliwych punktach Warszawy – ul. Czerniakowską, Grochowską czy okolice pl. Bankowego i Dworca Centralnego.
W prasie pojawiła się m.in. taka informacja: „ZDM uspokaja, że dodatkowe pasy dla pieszych (na Czerniakowskiej) nie powinny spowodować większych korków na Wisłostradzie. Kierowcy i tak zatrzymują się na czerwonym świetle, gdy samochody skręcają z Chełmskiej w lewo w kierunku Śródmieścia. W tym czasie mogliby też przechodzić piesi. Podobne doświadczenia drogowcy mają po wytyczeniu zebry obok niewygodnej kładki przez Grochowską przy pętli tramwajowej na Gocławku - korki nie są tam większe niż wcześniej, nie zanotowano też groźnych wypadków.”

Liczymy, że te argumenty będą przyjęte również w odniesieniu do przejścia naziemnego przez ul. Rzymowskiego  przy ul. Cybernetyki.

Przejście przez ul. Rzymowskiego. Tak było - chcemy, żeby to wróciło