Ponieważ dostajemy sporo pytań o spotkanie, które odbyło się 9 lutego 2018r. w siedzibie ZTM na zaproszenie Pani Prezydent Kaznowskiej – to w skrócie:
- Rada Osiedla
Służewiec Południowy otrzymała zaproszenie na spotkanie z Panią Prezydent
Kaznowską, w sprawie planowanego wielopiętrowego parkingu przy Orzyckiej
- kiedy
przyszliśmy, byliśmy zaskoczeni, że to nie jest spotkanie Pani Prezydent z Radą
Osiedla, ale posiedzenie, na którym obecni byli przedstawiciele ZTM, Biura
Polityki Mobilności, Zarządu Dzielnicy Mokotów, Spółdzielni Służewiec, kupców,
Wydz. Architektury Mokotowa, Wydz. Inwestycji Mokotowa, Rady Osiedla Służewiec
Południowy (oraz jako nasz gość przedstawiciel Miasto Jest Nasze – Mokotów)
- spotkanie
wyglądało jak wszystkie do tej pory w sprawie bazarku, parkingów i inwestycji
na Służewcu Południowym - po raz kolejny nie rozmawialiśmy o szczegółach i nie
mogliśmy przedstawić dokładnie naszych propozycji
-usłyszeliśmy,
że to co przedstawiał projektant parkingu w listopadzie 2017r. – pisaliśmy o tym – czyli
np. podział miejsc (część dla mieszkańców, część dla przyjezdnych, część dla
kupców) to nie jest prawda, bo wcale nie ma jeszcze ustaleń, jakie będzie
przeznaczenie miejsc. Tak, że nic nowego, bo na każdym spotkaniu w sprawie
bazarku, parkingów i innych inwestycji słyszymy kolejne, kompletnie odmienne
wersje. Było już, że bazarku nie będzie wcale, że przeniesie się dalej, że
parking będzie podziemny, naziemny, po wschodniej stronie, po zachodniej, dla mieszkańców
w połowie, teraz że może w całości na abonament albo wcale
- jedyne, co
było nowością, to słowa Pani Prezydent Kaznowskiej, że będą zorganizowane
konsultacje w sprawie parkingu.
Pani Prezydent
Kaznowska powiedziała też, że nie przesądzają (władze miasta) nic, z budową
tego parkingu włącznie. Że nie chcą mieszkańców uszczęśliwiać na siłę czy też unieszczęśliwiać. Oraz, że będzie to
przeanalizowane i zdecyduje pewnie jak zwykle większość, czy to rozwiązanie ma sens w tej lokalizacji i w
ogóle ... Czy rzeczywiście taka inwestycja w tej lokalizacji to jest to czego
mieszkańcy potrzebują.
I tak to
niestety jest – kiedy my od miesięcy wnioskujemy do Burmistrza Olesińskiego o
konsultacje w sprawie przyszłości bazarku przy Gotarda to słyszymy, że nie ma
po co, bo trzeba było rozmawiać w 2008r. jak był uchwalany plan
zagospodarowania, a teraz to już umarł w butach – bazarku nie będzie, bo nie. I
się nie da.
Ale jak widać
można zrobić konsultacje dotyczące terenu z już uchwalonym planem
zagospodarowania (tym samym, w którym jest wpisany teren bazarku przy Gotarda).
Ciekawe, co będzie kiedy mieszkańcy w większości skonsultują, że nie chcą
wielopiętrowego parkingu przy Orzyckiej?
Wiemy też, że
dla innych terenów Burmistrz Olesiński "jest otwarty na zmiany planów
zagospodarowania”, jeśli mają poprawić komfort życia mieszkańców. A po to, żeby
zrealizować jakieś centrum lokalne i piękny plac miejski Prezydent Olszewski
jest gotowy zmieniać plan zagospodarowania, wywłaszczać spadkobierców i płacić
odszkodowanie.
Z jakichś
powodów (nie możemy odgadnąć jakich) otwartość urzędników i władz, i wyjście naprzeciw
oczekiwaniom mieszkańców nie dotyczy naszego Służewca Południowego.
Nasze działania to taka walka Dawida z Goliatem - kto wygrał? ;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz